UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Przychodzi baba do lekarza: - Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania. Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do wyjścia. - A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz. - Orzechy
Przyvhodzi baba do lekarza z robakiem i lekarz patrzy jej w cipe przez szklo powiekaszjace a tu robak robi jej loda a wiec mowi mam pani zle wieci lub dobre robak robi pani loda a baba na to oh cudownie moze bedziemy mieli dzieci.
Przychodzi baba do lekarza. -Panie doktorze po nocach śnią mi się postacie z Gwiezdnych Wojen. Lekarz: -Kiedy to się zaczęło?, Baba: -Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce!
Babka kupiła sobie szafę. Po przywiezieniu jej do domu zaczęła ją składać. Pod jej oknem biegła linia tramwajowa... złożyła tę szafę ale tramwaj przejechał i szafa sie złożyła... mówi więc do siebie: Sama nie dam rady. Zawołała sąsiada. Ten złożył szafe od nowa, ale przejechał tramwaj i szafa się złożyła. Sąsiad wpadł na pomysł i mówi: Wie pani co ja wejdę do środka i zobaczę, co się tam składa. Wszedł a do domu wrócił mąż i zajrzał do szafy, a sąsiad: Ja wiem że to głupio wygląda ale ja naprawdę czekam na ten tramwaj...
Wraca zrozpaczona baba od lekarza i krzyczy do mężą że ma nowotwór.Sąsiadka,ciekawska franca z uchem przy ścianie,ale że słuch już nie ten,zrozumiała że baba ma nowy otwór. czemu nie myśli sobie, mi też się przyda nowy otwór.leci więc do lekarza,i od progu: -panie doktorze,chcę mieć nowy otwór jak moja sąsiadka co tu przed chwilą była! Lekarz stuka się palcem w czoło,a baba na to: -oj kochanienki,tylko nie na czole, bo mi stary jajami oczy wybije!
Przychodzi baba do lekarza : - Panie doktorze źle się czuje. Lekarz zbadał babę - Niech pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko. - Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek. - A kto je pani każe znosić